Tę zabytkową chałupkę mijam codziennie w drodze do domu. Mieszka w niej pewien starszy Pan, który, mimo moich próśb, nie chciał zgodzić się, abym zrobiła mu zdjęcie. Jego argument: "Pani, ja taki nieubrany i bez zębów". Jak twierdzi sam Właściciel, ponoć to jedyny taki "zabytek" w okolicy. Nasza radomska wieś. :)
Absolwentka Hebraistyki oraz Amerykanistyki, żyjąca w swojej "życzenistości", z głową w Niebie. Pasji do fotografowania z mlekiem matki nie wyssała ;-) , aczkolwiek zdjęcia robi od niepamiętnych czasów.