poniedziałek, 8 czerwca 2015

salve!

Sandomierz. Ogromnym sentymentem darzę to urokliwe miasteczko i uwielbiam tam wracać. Odciąć się od spraw codziennych, naładować "akumulatory"... Zaledwie dwa dni, ale bardzo radosne w doborowym towarzystwie. ;-)

"atrakcje" w drodze na wzgórze "Salve Regina" :-)

wzgórze "Salve Regina" - jedna z legend podaje, iż jest to miejsce związane z najazdem Tatarów na Sandomierz (XIII w.) i okrutnym wymordowaniem Ojców Dominikanów. Wół z klasztoru Dominikanów, nie mogąc nadążyć za oddalającymi się Tatarami, z wściekłością grzebał kopytami, aż usypał kopiec, na którym rogami napisał Salve Regina - Witaj Królowo. Kopiec wieńczy kamienny krzyż, a w murawie u jego podstawy widnieje napis Salve Regina.

salve!



tron biskupi w Katedrze sandomierskiej

lekcjonarz mszalny - zakrystia w Katedrze (udało nam się zwiedzić miejsca niedostępne dla turystów) :-)

muzeum - Dom Jana Długosza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz